Elkhund szary – szpic do obedience?

autor CoPiesNaTo

Istnieje rasa psów, która w Norwegii jest szalenie popularna, a w Polsce mało kto o niej słyszał. Norsk Elghund Grå, czyli „Norweski elkhund szary” lub „Norweski szary pies na łosie” to wszechstronny myśliwski szpic, który w niektórych aspektach… w ogóle nie przypomina szpica. W Internecie nie znajdziecie zbyt wielu opracowań na temat przedstawicieli tej rasy, więc najwyższy czas to zmienić. Zobaczcie jak wygląda życie z tymi wyjątkowymi czworonogami w gościnnym tekście autorstwa Joanny Nosal – miłośniczki rasy i trenerki psów, prowadzącej jedyną w Polsce hodowlę elkhundów „Pride of North”.


elkhund12

Kilkutygodniowe elkhundy z naszej hodowli Pride of North.

SZPIC… NIE-SZPIC

Jestem szczęściarą, bo zupełnym przypadkiem los wplótł w moje życie wspaniałą rasę psów, o której w Polsce nie wie prawie nikt. Elkhund szary, bo o nim właśnie mowa, należy do grupy szpiców i psów pierwotnych, którego zgodnie z wzorcem rasy, głównym zadaniem było odnajdywanie i osaczanie grubej zwierzyny podczas polowań. Jednak na tym jego predyspozycje się nie kończą. Choć elkhundy należą do tej samej grupy co akity i husky, ich nastawienie do człowieka i świata jest nieco inne. Są przyjazne wobec ludzi i lubią z nimi współpracować. Współpracować, ale nie ślepo wykonywać komendy. Podobnie jak u reszty szpiców i psów pierwotnych, praca musi się opłacać (chyba, że sama w sobie jest nagradzająca – jak np.: myślistwo i możliwość pogoni lub upolowania zwierzyny). Podstawową różnicą między elkhundami, a innymi psami pierwotnymi jest to, że chętniej angażują się w pracę w człowiekiem, są przy tym energiczne i lubią oferować przewodnikowi wyuczone zachowania. Mimo, że potrafią zająć się sobą i nie brak im właściwej dla szpiców niezależności, przywiązują się i cenią sobie aktywności z człowiekiem. Elkhundy można z powodzeniem wyszkolić do zawodów agility (film z elkhundem na torze) czy obedience, a przedstawicieli tej rasy widywałam także podczas konkurencji dog dance.


elkhund3

Bikejoring z Beylą.

W Skandynawii ich zdolności są często wykorzystywane podczas poszukiwania ludzi uwięzionych przez lawiny. Kiedy wejdzie się głębiej w tematykę rasy, dużo słyszy się o ich wysoko rozwiniętym węchu i sukcesach w odnajdywaniu osób i rzeczy, nie mówiąc już o tropieniu zwierzyny. Podczas pierwszego w swoim życiu treningu w zakresie poszukiwań, moja suka Beyla dobiegła do „zaginionej” i od razu zaczęła sygnalizować wykonane zadanie oszczekiwaniem. Ominęła nas cała nauka oznaczania. Dostałam w prezencie od matki natury coś, na co inni pracują nieraz miesiącami

Internet mówi o licznym wykorzystaniu elkhundów w norweskiej armii, jednak nie udało mi się znaleźć potwierdzenia dla tych informacji, pozostaje to więc dla mnie zagadką. Rasa zdobyła ogromną popularność nie tylko w Skandynawii, ale także w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Posiadacze psów tej rasy często wspominają o ich niezwykłym poczuciu humoru i inteligencji emocjonalnej. Elkhundy potrafią demonstracyjnie obnosić się z zabawkami i innymi zdobyczami przed innymi psami i wciągać je do swoich „gierek”. Przykładowo Beyla w prześmieszny sposób poszczekuje na gryzaki, kiedy są tak twarde, że nie da się ich łatwo pogryźć, fantastycznie bawi się sama ze sobą zwisającym z framugi szarpakiem, uwielbia chować się w norach.


elkhund9

Szczenięta – miot “R” 2017.

Kolejna zaleta elkhunda i jednocześnie świetne narzędzie do pracy z tymi psami, to zamiłowanie do jedzenia. Jako trener psów, bardzo cenię sobie tę cechę, która otwiera przed nami cały wachlarz możliwości szkoleniowych. Ma to jednak i swoją złą stronę – bardzo łatwo je utuczyć, tym bardziej, że nie potrzebującą dużej ilości pokarmu.

Plusem tej rasy jest również rozmiar – jest to pies, który ma sporo siły, słuszną posturę, ale jest kompaktowy i niezbyt ciężki (suki ważą około 20kg przy wzroście około 49cm, psy około 23kg przy wzroście 52cm). Będąc w regularnym ruchu, mają solidnie rozbudowane mięśnie. Są przy tym zaskakująco skoczne i zwinne – potrzebują tego podczas polowań, kiedy oszczekując łosia, muszą unikać razów ze strony silnego zwierzęcia.


ELKHUND SZARY W POLSCE

Nie jestem myśliwym i nigdy nim nie będę – co więc skłoniło mnie do kupienia elkhunda? Zaczęło się dość banalnie. 17 lat temu dostałam szarego kundelka ze wsi. Mniej więcej w połowie życia pies miał wypadek, trafiliśmy na świąteczny dyżur do obcej lecznicy, gdzie cała we łzach siedziałam w poczekalni. Wisiała tam tablica z rasami psów. Zobaczyłam szarego, obficie owłosionego psa z puchatym ogonem i szpiczastymi uszami. Był jak mój Dżeki. Zrobiłam zdjęcie telefonem, w domu sprawdziłam – elkhund szary – narodowa rasa Norwegii, dumny pies wieńczący logotyp Norweskiego Związku Kynologicznego. W tamtym momencie rasa w Polsce nieosiągalna. Pies okazał się być większy niż mój ukochany kundelek, ale poza tym większość cech wyglądu i charakteru wydawała się zbliżona. Od tej pory zaczęłam o nim marzyć. Przekopałam cały Internet w poszukiwaniu opcji nabycia szaraka. Minęło 6 lat, zanim trzymałam w ramionach mojego pierwszego elkhunda – Beylę (Valor REBEL QUEEN av Dandee), którą importowaliśmy prawie 3 lata temu ze Stanów Zjednoczonych.


elkhund10

Beyla przyjechała do nas ze Stanów Zjednoczonych.

Beyla przewyższyła moje oczekiwania. Zachwyca mnie swoją zdolnością obserwacji, reakcją na nawet drobne gesty, wypowiedziane szeptem słowa. Uczy się szybko i chętnie, daje z siebie wszystko podczas ćwiczeń. Jest świetnym stróżem każdego terenu na którym przebywa dłuższą chwilę. Momentalnie wyłapuje podejrzane rzeczy i je oszczekuje. Kocha się przytulać, leżeć choćby kawałkiem siebie na kolanach człowieka, wymownym gestem łapką doprasza się pieszczot od lubianych osób. Nie jest przy tym przesadnie nachalna i potrafi zająć się sobą. W domu prawie nie odczuwa się jej obecności, chyba że w porze karmienia, gdy domaga się o swoje. Mimo, że jest szpicem, może chodzić bez smyczy. Trenujemy wspólnie poszukiwanie zaginionych ludzi, przeprowadzamy zajęcia edukacyjne w szkołach i przedszkolach, biegamy treningowo i na zawodach. Beyla sprawdza się również jako pies zaprzęgowy. Marzę o wystartowaniu z nią kiedyś w zawodach obedience. Wszechstronność elkhundów dostrzegają także inni opiekunowie tych psów:

Gina była wyjątkowa. (…) Mnie ujmowało najbardziej opanowanie, całkowity brak agresji, niezmordowana chęć działania. Dźwięk branej do ręki smyczy lub wystarczyło powiedzieć: idziemy, żeby stała przy drzwiach. Mądra, bystra…. Podstawowe komendy przychodziły jej z taką łatwością, że przestaliśmy zwracać na to uwagę. Z wyjątkiem spaceru. Nigdy zresztą nie przeszkadzało nam, że nie przychodzi na każde zawołanie. Była łasuchem, więc przywołanie jej jak to było naprawdę konieczne, nie stanowiło problemu. Potrafiła przystosować się do panujących warunków błyskawicznie. (…) Pomijając historię rasy czy to na świecie, czy w Polsce moje osobiste odczucia są jednoznaczne. Dla mnie jest najlepsza, wyjątkowa i jeżeli będę miał jeszcze kiedykolwiek psa (a mam taką nadzieję), to tylko elkhunda. – Grzegorz Iwan


Bary dla mnie był fenomenem. (…) Mówi się, że Elkhundy nie są psami do mieszkania. Nie wiem skąd ten pogląd. Wiadomo, każdy pies musi się wybiegać i lepsze by miał warunki w willi z ogrodem niż w mieszkaniu, ale Bary miał duszę kanapowca. Spał ze mną w łóżku, przykrywał się kołdrą. (…) Nigdy nikogo nie skrzywdził. Łagodny, cierpliwy dla dzieci, ogólnie super domownik. A gdy ktoś z domowników był smutny to wyczuwał, przychodził i się wtulał. Był dla mnie najlepszym psem pod słońcem. Spędził ze mną prawie całe moje życie (…) Przysięgłam sobie, że gdy tylko postawimy dom na pewno zamieszka w nim Elkhund. Nie wyobrażam sobie innego psa.” – Patrycja Cholaszczyńska


elkhund2

Beyla podczas zajęć w szkole.

ELKHUND IDEALNY?

Znajoma powiedziała mi kiedyś: „ja to widzę tak: pies jest jak worek, który ma swoją określoną pojemność. Nie możesz wrzucić do niego nieskończenie wiele – masz w worku pasję zaprzęgową, wysoką energię, szybkość działania, nie zmieści się już flegmatyczność, duży stopień panowania nad emocjami i spokojne dreptanie przy nodze.” Faktycznie elkhund ma trochę cech mogących sprawiać trudności. Jego czujność i szczekliwość bywa uciążliwa. „To takie małe zwierzątko z grupy ryjodryjców…” – tak żartobliwie określa nasze psy mój partner. Chęć pogoni za zwierzyną (choć u szkolonego psa dająca się całkiem skutecznie opanować), może czasem wygrywać. Podejrzliwość wobec obcych może przyprawić o zjeżony włos na całym ciele, a przy zaniedbanej socjalizacji przerodzić się w agresję. Zamiłowanie do jedzenia, może prowadzić do zbyt szybkiego i niedelikatnego pobierania nagród oraz frustracji w przypadku odraczania nagrody, bądź jej braku w wyniku popełnionych błędów. Bywa, że powoduje to obniżenie jakości wykonywania komend na rzecz szybkości, a także „popędzania” człowieka przy karmieniu. Nieszkolony elkhund może być nastawiony bardziej na środowisko, niż na swojego przewodnika.


elkhund6

Bardzo dużą wagę przykładamy do odpowiedniej socjalizacji szczeniąt.

Życie z Beylą spotęgowało moją miłość do elkhundów i zainteresowanie rasą. Zamarzyłam o umożliwieniu innym odkrycia tej wspaniałej rasy i obserwowaniu na co dzień większej ilości przedstawicieli tej rasy. Wraz z narzeczonym włożyliśmy w Beylę mnóstwo serca. Jeździmy na różnego rodzaju treningi, wystawy, zdobyliśmy młodzieżowy i dorosły Championat Polski oraz uprawnienia hodowlane. W naszej hodowli Pride of North doczekaliśmy się ostatnio pierwszego miotu – 7 szczeniąt. Przykładamy ogromną wagę do socjalizacji maluchów i pracy nad elementami, które ze względu na specyfikę rasy mogłyby kiedyś sprawiać problem (jak np.: strach przed dziwnymi przedmiotami/osobami, pływaniem, zbyt duża niezależność), przy jednoczesnym utrzymaniu najlepszych cech rasy. Szczeniaki miały okazję zwiedzać Kraków, poligon treningowy GOPR, dworzec PKP, jeździć windą, tramwajem, pływać, bawić się pękającymi balonami, wielokrotnie słyszeć ruch uliczny, a nawet fajerwerki – co jest tylko niewielkim wycinkiem z całego okresu pracy nad nimi.


elkhund4

Nasz pierwszy miot w hodowli Pride of North.

Elkhund to pies idealny dla osoby marzącej o psie w typie szpica, który jest łatwiejszy w prowadzeniu od huskiego czy akity. Świetnie nadaje się dla średnio aktywnej rodziny z dziećmi i dla osób chcących spróbować swoich sił w psich sportach. Sprawdzi się również jako kompan dla mniej zaawansowanych biegaczy. Odnajdzie się również w roli nietypowego psa do tropienia czy ratownictwa.

Joanna Nosal


Tym artykułem chciałabym uczcić pamięć wspaniałej elkhundki: Yody – Gammy Z Łosiowego Boru ur. 3.07.2002r., o której śmierci dowiedziałam się w środę oraz pozostałych elkhundów wymienionych w tekście.

*Jeżeli chcielibyście dowiedzieć się więcej na temat rasy i śledzić rozwój szczeniąt, więcej informacji znajdziecie na facebookowym profilu hodowli Pride of North.

CO PIES POLECA

3 komentarze

Avatar
Anna 7 września 2017 - 11:58

Bardzo dobre opracowanie. Nigdzie nie ma informacji o elkhundach, a to moje marzenie odkąd je zobaczyłam na wystawie w Szwecji. Piękne psy i ogromny potencjał. Nie wiedziałam, że w Polsce jest jakaś hodowla elkhundow. Będę śledzić, bo za rok-dwa na pewno się zdecyduje.

Odpowiedz
Avatar
CoPiesNaTo 7 września 2017 - 12:02

Na najbliższym szkoleniu będziemy mieć małego elkhunda i nie możemy sie doczekać, aż zaczniemy z nim pracować. Trzymamy kciuki, żeby marzenie sie spełniło. :)

Odpowiedz
Avatar
Pride of North 8 września 2017 - 00:45

Nie gwarantujemy, że za rok-dwa będą szczenięta, ale może, może… Pozdrawiamy i zapraszamy do odwiedzin! :)

Odpowiedz

Napisz Komentarz