W ubiegłą sobotę już po raz trzeci w Polsce odbyły się zawody dla najlepiej aportujących retrieverów – Working Testy. Aportowanie na dummy, czyli sztucznym aporcie, to w Polsce dość nowa dyscyplina dedykowana dla specjalnej grupy psów – retrieverów. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj. Zimno, wietrznie, ale w pełnym słońcu! Nie można było wymarzyć sobie lepszej pogody na zawody w październiku :)
Na tegorocznych working testach prezentowały się labradory, golden retrievery, flat coated retrievery, oraz nova scotia duck tolling retrievery. Zabrakło jedynie przedstawicieli dwóch innych, dużo rzadziej spotykanych ras – chesapeake retriever oraz curly coated retriever. Zawodników oceniali sędziowie: Michaela Tomcova z Czech oraz Pieter Vivijs z Belgii, a organizatorem był Working Retriever Club (sekcja krakowskiego Alteri). Spory wkład w przygotowanie zawodów miała też ekipa DOGadajcie się.
Wyniki zawodów wraz z punktacją można zobaczyć tutaj, a my już teraz mamy dla Was zdjęcia, a także naszą specjalną videorelację ;)

W wyższych klasach niektóre zadania wykonuje się parami. Jeden z psów musi spokojnie obserwować i czekać na swoją kolej – jego zachowanie w tej części zadania też jest oceniane – zrywanie pozycji, czy piszczenie jest niedopuszczalne.
A tutaj film, który oddaje atmosferę imprezy – współzawodnictwo, ale przede wszystkim przyjemnie spędzony czas. Okazja do nadrobienia towarzyskich zaległości z dawno niewidzianymi znajomymi oraz do poznania nowych :) A psy? Widać było, że są w swoim żywiole i stawiane przed nimi zadania sprawiają im niesamowitą frajdę. I o to w tym wszystkim chodzi :)
Masz labka, flata, goldena, czy tollera, brak Ci pomysłu na wspólną aktywność i jesteś z Warszawy lub okolic? Lepiej trafić nie mogłeś :)
M.










3 komentarze
Tylko raz w życiu widziałam na żywo na wystawie curly coated retrievera. I powiem Wam, że jak nie przepadam za retriverami tak w tym się zakochałam szkoda, że żaden przedstawiciel nie pojawił się na tych zawodach.
Na mnie też zrobiły wrażenie! Nawet w pewnym momencie zaczęłam rozglądać się za hodowlami, żeby bliżej przyjrzeć się tym psom, ale temat nowego psa w rodzinie póki co odłożony w czasie ;)
M.
Z labradorami ciężko jest usiąść na kanapie bo te psy cały czas chcą coś robić. Super artykuł i zdjęcia :)